W czasie wolnym nikt się w tej grupie nie nudzi, a przedszkolak, który chwilowo nie ma pomysłu na zabawę, natychmiast zostaje wciągnięty w wir pomysłów innych. Tym sposobem powstają „cuda-dziwy” z magnetycznych klocków przyczepianych na tablicy (często z podpisem autora); samoloty i inne pojazdy latające, do budowy których wykorzystywane jest wszystko, co jest obecne w sali (łącznie z meblami). Niekiedy zwykłe plastikowe pudło staje się statkiem, samochodem lub promem. Wszystkie lalki przedszkolne i prywatne miały już swoje zamki i pałace, a autka garaże. W zabawie zostaje też wykorzystywana wiedza zdobyta wcześniej. No bo czemu by nie posegregować wszystkich klocków wg kolorów i ułożyć pięknie w pudełku?
